Anna Duda-Kękuś (po lewej) jest biologiczną siostrą Andrzeja Dudy, najstarszego z rodzeństwa. Najmłodszą z całej trójki jest Dominika Duda (po prawej), którą adoptowano, gdy przyszły Rada Polskich Mediów w opublikowanej uchwale w obronie uwięzionych na Białorusi dziennikarzy zaapelowała do nowych władz o działania na rzecz Andrzeja Poczobuta. TVN24 | Polska Na konferencji w Białymstoku politycy i działacze Prawa i Sprawiedliwości przedstawili sztab wyborczy Prezydenta i kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Szefem Sztabu Wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy w województwie podlaskim został Dariusz Piontkowski. Obok niego w skład sztabu wchodzą parlamentarzyści Zjednoczonej Prawicy, oraz członkowie organizacji młodzieżowych i Nasz grupa na FB - https://www.facebook.com/groups/whatiswrestlingSubskrybuj: https://bit.ly/3kwPcaiWłącz WSZYSTKIE Powiadomienia 🔔Śledź What Is Wrestling Ten filmik nie odpowie na wszystkie wasze pytania oraz nierozwije wszelkich wątpliwości. Jednak mam nadzieję, że z gruosza powie wam x czym przyjdzie Wam się Hej wszystkim! 🐷 Dzisiaj opowiem wam o plusach i minusach życia w Austrii, dokładnie mówiąc w Tyrolu. Mieszkam tu już 10 lat i myśle, że mogę wam bardzo duż Plusy: -produkt jest tak znany jak osoba. -sławni ludzie prezentują się idealnie i przyciągają uwagę. -produkt chętnie się sprzedaje. 2. Minusy: -produkt jest dopasowany do osoby nie widzimy go bez żadnych dodatków. -często reklama może różnić się od rzeczywistości. -projekt przechodzi wiele ulepszeeń w reklamach i po kupnie Oznacza to, że 39 proc. badanych w mniejszym bądź większym stopniu jest zadowolonych z tego, w jaki sposób Andrzej Duda pełni obowiązki głowy państwa. Według sondażu, 17 proc. respondentów prezydenturę Dudy ocenia raczej źle, zaś zdecydowanie źle aż 41 proc. Podsumowując, niezadowolonych z pracy urzędującego prezydenta jest Istnieje wiele sposobów, aby schudnąć, każdy ma swoje własne plusy i minusy. Il existe de nombreuses façons de perdre du poids, chacun a ses propres avantages et inconvénients . Dom arbolity plusy i minusy : kompozycja, dobra obróbka, cechy techniczne, typy, kształty. Słowo „minusy” w słownikach zewnętrznych. Poniżej znajdziesz odnośniki do zewnętrznych słowników, w których znaleziono materiały związane ze słowem minusy: » Słownik rymów do minusy. » Antonimy wyrazu minusy. » Wyjaśnienie znaczenia wyrazu minusy. » Rozwiązania do krzyżówki dla hasła minusy. AIp5sm. i Tomasz Walczak i Przemysław Harczuk W czwartkowy ranek Sejm zajął się wotum nieufności dla rządu, o które apelowała Platforma Obywatelska. Głosowanie przebiegło bez niespodzianek - Grzegorz Schetyna musi obejść się smakiem, Beata Szydło zostaje. Jednak już o 18 ma odbyć się spotkanie komitetu wykonawczego PiS, podczas którego politycy partii rządzącej mogą zaproponować nowego kandydata na stanowisko premiera. Mówi się, że będzie nim Mateusz Morawiecki. Czy ma szansę? Debatują Tomasz Walczak i Przemysław Harczuk. Zapraszamy do obejrzenia videobloga Kto wie lepiej! W sobotę w hali Expo w Warszawie PiS zorganizował wielką konwencję. Zrobili to z pompą, a pierwszym tematem, jaki podjęli, były wybory prezydenckie. Przemówił Jarosław Kaczyński i zaczął wymieniać zalety Andrzeja Dudy. Było dość... śmiesznie. Andrzej Duda jest kandydatem PiS na prezydenta, to już oficjalne. W czasie konwencji partii w Warszawie Jarosław Kaczyński ogłosił wszem wobec: nie musimy marzyc o świetnym kandydacie, już go mamy. Rada Polityczna PiS przez aklamację poparła kandydaturę Andrzeja Dudy na prezydenta - powiedział później zaczął informować zebranych na konwencji i przed telewizorami, czemu akurat on... Duda posłuszny partii i konstytucjiKaczyński twierdzi, że Andrzej Duda jako jedyny stoi na straży praworządności i pilnuje, by polska była krajem demokratycznym. Wszystko, co robi, robi w poszanowaniu konstytucji. Cały czas był ostoją obrony polskiego porządku publicznego, polskiej konstytucji, polskiego prawa - mówił Kaczyński. Później wypowiedział słowa, które mówią najwięcej o poparciu Dudy przez PiS... Będzie kandydował, bo robi wszystko, czego chce od niego partia, a właściwie jej koniec zrobiło się już mocno śmiesznie. Oto bowiem prezes PiS wymienił trzy największe zalety Andrzeja Dudy. Będzie świetnym prezydentem, bo ma... piękną żonę, udaną córkę i rodziców profesorów. A w dodatku jego mama jest niezwykle sympatyczną kobietą. Rzadko się zdarza, żeby jeden człowiek miał aż tyle atutów - skwitował Kaczyński. Plusy i minusy mieszkania w Wieluniu. Zobacz, na co wskazują mieszkańcy Jak mieszka się w Wieluniu? Co podoba się mieszkańcom, a co im przeszkadza? Czy więcej jest plusów mieszkania w tym mieście, czy jednak może minusów. Zobaczcie... 30 kwietnia 2021, 13:09 To nas cieszy (+), to nas drażni (-) Czekamy na Wasze komentarze Zachęcamy do dzielenia się z nami Państwa opiniami i spostrzeżeniami dotyczącymi wszystkiego, co nas otacza. 15 maja 2012, 15:52 Chwała i Chała Tomaszowa Mazowieckiego. Zapraszamy do udziału w plebiscycie Szukamy powodów, dla których możemy być dumni z naszego miasta i wskazujemy te, które nie od dziś budzą wstyd. Czekamy również na Państwa propozycje! 15 lipca 2011, 0:05 7 tomaszowskich "Chał" według tygodnika "7 Dni". Głosuj w naszym plebiscycie! Czego nie lubimy w Tomaszowie Mazowieckim? Zapraszamy do wspólnej zabawy! Spróbujmy wspólnie poszukać odpowiedzi na pytanie: co wciąż nas w nim razi i jakie... 15 lipca 2011, 0:02 7 tomaszowskich "Chwał" według tygodnika "7 Dni". Głosuj w naszym plebiscycie! Szukamy powodów, dla których możemy być dumni z naszego miasta. Zapraszamy do wspólnej zabawy! Spróbujmy wspólnie poszukać odpowiedzi na pytanie: za co kochamy... 15 lipca 2011, 0:02 Podwyżki dla wojska 2022. Oto nowe stawki! Nadchodzą poważne zmiany w polskim wojsku! Jakie są aktualne wynagrodzenia żołnierzy w armii? Polscy żołnierze są szczególnie ważni w dobie kryzysu militarnego na świecie. Dlatego też są wprowadzane kolejne zmiany w budżecie na następne lata. Jednak... 7 lipca 2022, 13:31 Jak wydać mniej na zakupy? Poznaj 5 sprawdzonych trików na tanie kupowanie! Rób zakupy w ten sposób, a nie wydasz kroci Jak zaoszczędzić na zakupach? To pytanie zadaje sobie codziennie wielu z nas. Ceny rosną jak szalone, ale spadek wartości złotego nie idzie niestety w parze z... 5 lipca 2022, 16:35 Zduńska Wola uczestnikiem World Urban Forum w Katowicach Zduńska Wola będzie aktywnym uczestnikiem World Urban Forum, światowej konferencji o rozwoju miast. Impreza odbywa się od niedzieli w Katowicach, jako forum... 28 czerwca 2022, 10:45 Wynagrodzenia nominalnie rosną najszybciej od ponad piętnastu lat. Tracą emeryci, którzy za te same pieniądze kupią mniej. Dane z GUS W kwietniu br. przeciętne miesięczne nominalne wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w skali roku w tempie najwyższym od ponad piętnastu lat -... 26 maja 2022, 17:22 Zarobki kierowników w Łodzi i województwie. W jakich branżach zarobki kierowników są najwyższe, a w jakich zarabia się mało Warto być kierownikiem: przeciętna pensja na tym stanowisku w Łodzi i województwie łódzkim wynosi 8 tys. zł brutto. Niektórzy kierownicy zarabiają jednak... 4 maja 2022, 10:53 Zduńska Wola: od 18 lat w Unii Europejskiej. Czy miasto się zmieniło? STARE ZDJĘCIA Polska w Unii Europejskiej jest od 1 maja 2004 roku. Tak zmieniało się miasto na przestrzeni pierwszych 10 lat członkostwa. Jak inna jest już Zduńska Wola?... 2 maja 2022, 8:52 Tak teraz wygląda sytuacja na rynku pracy. Przed nami rok wielkiej niepewności. Pracownicy liczą na podwyżki, co na to przedsiębiorcy? Sytuacja na rynku pracy obecnie jest niepewna. Pracownicy oczekują podwyżek, a pracodawcy niekoniecznie mogą te oczekiwania spełnić. W aktualnej sytuacji firmy... 29 marca 2022, 14:52 Zduńska Wola na starych zdjęciach. 2003 rok - takie było miasto i ludzie ZDJĘCIA Zduńska Wola na zdjęciach z 2003 roku. Miasto i mieszkańcy podczas wydarzeń, jakie miały wtedy miejsce. 20 marca 2022, 11:07 Stare zdjęcia miasta sprzed 10 i 15 lat. Tak wyglądała Zduńska Wola w latach 2007 - 2012 Stare zdjęcia Zduńskiej Woli z naszego redakcyjnego archiwum. Tak wyglądała Zduńska Wola w latach 2007 - 2012. 4 marca 2022, 9:34 Urbex miejsko-wiejski, czyli stara Zduńska Wola i okolice, jakiej nie znacie. Oni ją znają. Perły, czy ruiny? ZDJĘCIA Zduńska Wola, jakiej nie znacie stała się inspiracją dla dwóch mężczyzn. Poznali się w internecie. Czemu? Po co? Połączyła ich miłość do staroci. Nie chcą się... 19 lutego 2022, 12:39 Memy o Zduńskiej Woli i Sieradzu. Tak to widzą mieszkańcy obu miast Co na temat Zduńskiej Woli i Sieradza krąży w sieci? Zobaczcie memy, jakie powstały o obu miastach w internecie. 4 lutego 2022, 14:44 Prezydent dobrze ocenia działania prezesa Glapińskiego Najprawdopodobniej Adam Glapiński będzie kierować polską polityką pieniężną do 2028 r. Jego kandydaturę na drugą kadencję w roli prezesa Narodowego Banku... 31 stycznia 2022, 16:43 Katarzyna Bosacka odtworzyła koszyk z zakupami Andrzeja Dudy z 2015 roku. Jest drogo! Wzrost cen produktów spożywczych na półkach sklepowych wpływa nie tylko na domowy budżet. Katarzyna Bosacka, dziennikarka i specjalistka od zdrowej żywności... 14 stycznia 2022, 11:48 Komu się nie podoba nazwa Plac Wolności w Zduńskiej Woli? Ma być zmieniona? Od dziesiątków lat zduńskowolanie są przyzwyczajeni do nazwy Plac Wolności. Wszyscy wiedzą, które to miejsce. Okazuje się, że jedna z partii, chce to zmienić.... 7 stycznia 2022, 5:39 Podwyżki cen żywności w Polsce w 2022 r. Co zdrożeje? Za jakie produkty zapłacimy więcej? Podwyżki cen żywności w 2022 r. Początek roku w Polsce stoi pod znakiem szalejącej inflacji i nic nie wskazuje na to, że coś się zmieni. Jeżeli chodzi o... 5 stycznia 2022, 20:16 Papier toaletowy drożeje. Podwyżki cen dają popalić klientom. Ceny tych produktów pójdą w górę Za papier toaletowy zapłacisz, jak za towar luksusowy. Przed nami rekordowe podwyżki! Najpierw Niemcy, teraz Polska. Sprawdź, które produkty toaletowe zdrożeją.... 4 stycznia 2022, 14:44 Biedronka podniosła pensje pracowników. Wiemy, ile zarobia początkujący kasjer, magazynier czy sprzedawca ze stażem Biedronka podniosła wynagrodzenia pracowników. Sieć zdecydowała o podniesieniu pensji wszystkich pracowników sklepów oraz centrów dystrybucyjnych o około 8... 22 grudnia 2021, 10:20 Jedno jest pewne – pomysł wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę jest wielce oryginalny. Ograniczamy handel w czasach, kiedy inne kraje europejskie go liberalizują. Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę wzbudza wielkie emocje - zarówno u zwolenników jak i przeciwników tego pomysłu. Jakie najważniejsze argumenty stoją za tym pomysłem i jakie go negują. Sejm uchwalił w piątek ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele. W ostatniej chwili PiS przesunął wejście ustawy od dwa miesiące. Od 1 marca 2018 r. zakupy zrobimy tylko w dwie niedzielę, pierwszą i ostatnią. Rok później będzie tylko jedna handlowa niedziela, ostatnia każdego miesiąca. Zakaz handlu w każdą niedzielę zacznie obowiązywać w 2020 roku. Nie jest to jednak prosta zasada, bo PiS wymyślił wyjątki. Od 2020 roku będą dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo - ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia. Do tego zgodnie z poprawkami zakaz nie będzie obowiązywać sklepów internetowych czy terenów rolno-spożywczych rynków hurtowych. Ponadto poprawki doprecyzują kwestię ograniczenia handlu na stacjach benzynowych czy dworcach kolejowych. Inna poprawka poszerza katalog podmiotów wyłączonych z tego zakazu o piekarnie, cukiernie i lodziarnie. Tym sposobem PiS może „zachęcić" przedsiębiorców do poszukiwania kruczków prawnych lub zwykłego przerejestrowania działalności na wymienione wyjątki. Jedno jest pewne – pomysł wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę, jest wielce oryginalny. Ograniczamy handel w niedzielę w czasach, kiedy inne kraje europejskie go liberalizują – w tym nasz aktualnie największy sojusznik Węgry. Rządy „dobrej zmiany” oczywiście się tym nie przejmują, podobnie jak wcześniej, kiedy przegłosowano reformę edukacyjną i emerytalną. PiS podwyższył wiek rozpoczęcia edukacji szkolnej i przedszkolnej oraz obniżył wiek emerytalnego – całkowicie ignorując fakt, że nikt w Europie tak nie robi. Czyżbyśmy więc znowu mieli do czynienia ze zmianą napędzaną tanim populizmem lub ideologią? „Solidarność", która jest inicjatorem całego pomysłu wprowadzenia teraz zakazu handlu w niedzielę, twierdzi, że absolutnie nie. Zakaz trzeba wprowadzić, ponieważ przede wszystkim przyniesie ogromną ulgę udręczonym pracą w niedzielę pracownikom handlu, z których do tego znakomita większość to kobiety. - Na potrzebę traktowania pracy w niedzielę jako czynnika stresogennego wskazują wyniki badań prowadzonych w sektorze handlu w ramach projektu „Wpływ poprawy psychospołecznych warunków pracy na ograniczenie kosztów ekonomicznych w firmach przechodzących procesy modernizacyjne i adaptacyjne” realizowanego przez Instytut Medycyny Pracy w Łodzi oraz Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Ponad 93 proc. pracowników handlu w grupie badawczej uznała, że konieczność pracy w niedziele jest czynnikiem uciążliwym i stanowi zagrożenie – czytamy w uzasadnieniu obywatelskiego projektu „Ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę”. „Solidarność" powołuje się też na badania firmy doradczej Nextmen z 2015 roku, w których ponad 70 proc. pracowników uznało pracę w niedzielę za działanie utrudniające godzenie życia zawodowego i rodzinnego oraz przyczynę przewlekłego stresu i zmęczenia. Ze wspomnianego uzasadnienia projektu ustawy dowiadujemy się również, że – jak pokazują badania u osób pracujących w weekendy częściej występują dolegliwości bólowe, mięśniowo-szkieletowe, bezsenność i problemy psychosomatyczne. Częściej i bardziej dotyka ich wyczerpane emocjonalnie oraz częściej zdarzają im się urazy. W Europie 40 proc. osób, które pracują w niedziele doświadcza konfliktu praca-dom. Ponadto trudności w pogodzeniu harmonogramu pracy z życiem pozazawodowym nawet 30-krotnie zwiększają ryzyko wystąpienia poważnej choroby psychicznej. I do tego te wszystkie problemy dotykają przede wszystkim kobiety. Bowiem według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) oraz badań firmy Eurostat ponad 60 proc. osób zatrudnionych w branży centrów handlowych stanowią kobiety, a w sklepach wielkopowierzchniowych i dyskontach jest ich nawet ponad 80 proc. - wg szacunków Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność". O koszmarze pracy w handlu niedzielę pisała też niedawno Adriana Rozwadowska w „Gazecie Wyborczej”: - W połowie ubiegłej dekady bezrobocie sięgało 20 proc., a zastępy kasjerek (byłam jedną z nich) pracowały na umowach o dzieło za mniej niż płaca minimalna. W Wigilię markety były czynne do 19. Kasjerki nie miały świąt – w imię cudzej wolności – argumentowała za tym, by jednak ograniczyć handel w niedzielę. Zwolennicy jego wprowadzenia twierdzą też, że praca w niedzielę odbiera tym, którzy muszą ją wykonywać możliwość uczestniczenia w wielu wydarzeniach kulturalnych, społecznych, rozrywkowych. W dni powszednie, kiedy oni miewają wolne, ich nie ma. Związkowcy, w uzasadnieniu do projektu ustawy o zakazie handlu w niedzielę, przy tym wszystkim wcale jednak nie kryją ideologii, która za nim stoi. - Fundamentalne znaczenie dla ustanowienia niedzieli dniem wolnym od handlu ma doktryna Kościoła katolickiego – czytamy w dokumencie. „Solidarność" powołuje się przy tym i obficie cytuje długi list Jana Pawła II do biskupów, kapłanów i wiernych o świętowaniu niedzieli. Zdaniem autorów projektu ustawy, wprowadzenie jej w życie pociągnie za sobą korzystne skutki społeczne. - Na znaczeniu nabierze rodzina rozumiana jako podstawowa jednostka społeczna, a ograniczony zostanie konsumpcjonizm, który Polsce w ostatnich latach stał się główną formą zaspakajania potrzeb ludności - argumentują. Zamknięcie większości placówek handlowych w niedzielę da, ich zdaniem, nowe możliwości dla obszaru kultury. - Konsumenci z centrów handlowych przeniosą swoje zainteresowania i potrzeby na korzystanie z lokali gastronomicznych, parków, przestrzeni miejskich ożywiając w ten sposób przestrzeń centrum, a nie peryferie miast, gdzie najczęściej zlokalizowane są placówki handlowe – uważają. Przeciwnikom handlu w niedzielę też nie brakuje argumentów. Wydaje się nawet, że mają ich więcej niż zwolennicy ograniczenia działalności sklepów. Pomysł „Solidarności" ostro krytykuje np. Łukasz Warzecha w serwisie - W ciągu dwóch lat rządów PiS mało było propozycji równie pełnych hipokryzji, niespójnych i absurdalnych w swojej istocie jak forsowany przez „Solidarność" i znajdujący posłuch w PiS zakaz handlu w niedziele. Pomijam tu kwestię mojej osobistej niechęci do zawodowych związkowców, a w istocie po prostu pasożytów w rodzaju Piotra Dudy, którzy od lat nie przepracowali uczciwie jednego dnia, tucząc się na związkowych składkach i celując w populizmie, byle uzasadnić swoją wygodną pozycję – zaczyna swoją polemikę z argumentami zwolenników wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę. Potem uważa, że są one „słabe, nielogiczne i opierają się na bezzasadnych, arbitralnie przyjmowanych założeniach". Zdaniem Warzechy np. odpowiedź na twierdzenie, że niedziela nie jest dniem na robienie zakupów i że rodziny powinny być tego dnia razem na spacerze albo w kościele może być jedna: państwo, politycy i związkowcy nie są od tego, żeby ustalać, jak obywatele mają spędzać wolny czas. „Solidarność" uważa, że nie będzie żadnych negatywnych skutków gospodarczych wprowadzenia ograniczeń w handlu w niedzielę. Konsumenci będą w sklepach wielkopowierzchniowych dokonywać awansem zakupów w piątek i w sobotę. Nie będzie też żadnej redukcji etatów. Wręcz przeciwnie – powstaną nawet nowe. - Ze względu na możliwość handlu w niedziele przez osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą przewiduje się stworzenie dodatkowych miejsc pracy w formie samo zatrudnienia – czytamy w uzasadnieniu ustawy. Z tą optymistyczną wizją przyszłości w czasach zakazu handlu w niedzielę polemizuje wielu. Według np. firmy doradczej PwC (raport na zlecenie centrów handlowych) w przypadku zakazu handlu w dwie niedziele w miesiącu obroty sklepów i punktów usługowych w centrach handlowych spadną w ciągu roku o 4,6 mld zł, co będzie skutkowało redukcją zatrudnienia o 19-20 tys. osób. Najwięcej stracą sprzedawcy odzieży – zanotują spadek obrotów o 1,3 mld zł rocznie i zmniejszą zatrudnienie o 6-7 tys. osób. W plecy będzie też skarb państwa – przychody z podatków zmaleją o 890 mln zł, z czego większość – 660 mln zł – przypadanie na niezapłacony podatek VAT. Ponadto zakaz handlu w niedzielę może uderzyć też w firmy logistyczne. Gdyby projekt ustawy o zakazie handlu w niedzielę zostałby uchwalony w kształcie proponowanym przez związki zawodowe, pracę straciłoby 33 tys. osób w branży logistycznej - wynika z raportu „Branża logistyczna. Wpływ zakazu handlu w niedziele” przygotowanym przez Polityka Insight na zlecenie Amerykańskiej Izby Handlowej. Zdaniem „Solidarności" Istotnym elementem przemawiającym za ograniczeniem handlu w niedziele jest skutecznie i społecznie zaakceptowane funkcjonowanie takiej zasady w wielu krajach europejskich. No cóż, tak wiele to ich nie ma, a po drugie jeżeli widać w tym względzie jakieś zmiany, to w kierunku liberalizacji, a nie ograniczenia handlu w niedzielę. W ostatnich latach, na co zwraca uwagę PwC ,w niektórych krajach przeprowadzono całkowitą deregulację w zakazie handlu w niedzielę – zniesiono wcześniej obowiązujące ograniczenia w Danii (2012 r.), Portugalii (2014 r.) i Finlandii (2016 r.). W kilku innych warunki handlu w niedzielę zostały złagodzone – np. w Grecji i Francji. Niemal całkowity zakaz handlu w niedzielę i święta obowiązuje na terenie Unii Europejskiej wyłącznie w Niemczech i w Austrii. Tzw. Sonntagsruhe, czyli „niedzielna cisza" oznacza, że w niedziele i święta zamknięte są wszystkie sklepy. Działać mogą tylko stacje benzynowe i sklepiki na dworcach kolejowych oraz położone w sąsiedztwie atrakcji turystycznych. Podobne ostre reguły, ale jednak z większą liczbą wyłączeń, obowiązują również w Norwegii i w Szwajcarii, ale nie są to już członkowie Unii Europejskiej. W Szwajcarii ponadto władze lokalne mogą wydawać sklepom zezwolenia na pracę w niedzielę. W Luksemburgu duże sklepy mogą być otwarte tylko w pierwszą niedzielę miesiąca od godz. 14 do godz. Ciekawie z zakazem handlu w niedzielę jest w Holandii. Regulują go przepisy lokalne, przez co w gminach położonych głównie w tzw. holenderskim pasie biblijnym - centrum kraju, gdzie rządzą protestanccy konserwatyści - handel w niedzielę jest zakazany, a w innych rejonach kraju nie ma ograniczeń w jego prowadzeniu. W kolejnych kilku krajach Unii handel w niedzielę jest ograniczony przepisami, ale nie zakazany. I tak np. we Francji jeszcze do niedawna hipermarkety w ogóle nie mogły działać. Ale przepisy były stopniowo liberalizowane – najbardziej tzw. ustawą Macrona z 2015 roku. Zapisano w niej, że wszystkie sklepy mogą być otwarte 12 niedziel w roku. Sklepy rodzinne mają nadal – z nielicznymi wyjątkami – prawo pracować w niedzielę. Dodatkowo w Paryżu zarządzenie ministerialne ustaliło 12 „stref turystyki międzynarodowej", w których handel odbywać się może w niedzielę od rana do wieczora. Podobne strefy stworzono w kilku innych miastach odwiedzanych przez turystów. Handlować można też w niedzielę w strefach przygranicznych, wskazanych zarządzeniem prefekta oraz na terenie dworców Paryża i sześciu innych miast. W 2016 roku przepisy dalej zliberalizowano - spod zakazu handlu w niedzielę wyłączono np. 500 miejscowości turystycznych. W Hiszpanii handlowy kalendarz układają władze lokalne – i sklepy są otwarte zazwyczaj w pierwszą niedzielę miesiąca i w niedziele przed świętami. W pozostałe są zamknięte. W Belgii i w Grecji w niedzielę mogą działać tylko małe sklepy. Przy czym w Belgii dodatkowo ogranicza się do kilku godzin czas ich działania, w Grecji wprowadza dodatkową możliwość działania hipermarketów przez 7 wybranych niedziel w roku. Grecy prowadzą też pilotaż handlu bez żadnych ograniczeń w 10 regionach kraju. Ograniczenia w handlu w niedzielę ma też Wielka Brytania – bez Szkocji – tam wielkie sklepy mogą w siódmym dniu tygodnia działań tylko przez kilka godzin. Oryginalnym wyjątkiem jest ponadto Szwecja. Tam niedzielne restrykcje dotyczą tylko sklepów monopolowych - w niedzielę nie można sprzedawać alkoholu. W pozostałych niemal 20 krajach Unii nie ma zakazów handlu w niedzielę, ale zdarza się, że zwyczajowo część lub większość sklepów jest zamknięta lub działa w ograniczonym czasie – tak jest np. we Włoszech i na Chorwacji. Ciekawostką są Węgry. Tam Orban wprowadził zakaz handlu w niedzielę dla wszystkich większych sklepów od 15 marca 2015 roku. Małe punkty i np. stacje benzynowe mogły jednak działać. Spowodowało to np., że normą było sprzedawanie na tych ostatnich konfekcjonowanego mięsa i innych artykułów spożywczych. Zakaz utrzymał się tylko rok. Zniesiono go w kwietniu 2016 roku – między innymi dlatego, że ograniczenia nie podobały się według sondaży 2/3 respondentów. Być może i nas czeka ten scenariusz. Teraz zakaz handlu co najmniej w dwie niedziele zostanie przeforsowany, ale po pewnym czasie, wrócimy do regulacji, które obowiązują teraz. Podobnie jak stanie się to z wiekiem emerytalnym – to oczywiste dla ekonomistów, że na poziomach ustalonych przez PiS nie da się go utrzymać długo.

plusy i minusy andrzeja dudy